INFO: Ładowanie...

  • www.antoni.lublin.pl - nowa strona internetowa parafii

"Najmłodszy kościelny w diecezji?"
rozmowa z Kamilem Drozdkiem, kościelnym w naszej parafii
(grudzień 2012)


 

Małolaty Pytają: Kiedy się urodziłeś?

Kamil Drozdek: Urodziłem się 11 listopada 1989 roku.

MP: Co sądzisz o wakacyjnych rajdach organizowanych w naszej parafii?

KD: Myślę, że są bardzo dobrą formą spędzania czasu w wakacje, szczególnie dla dzieci i młodzieży i bardzo integrują nasze dzieci oraz młodzież.

MP: Jakie masz hobby?

KD: Bardzo lubię jeździć na rowerze i słuchać bardzo różnej muzyki, od muzyki polskiej po bardzo zagraniczną, czyli pochodzącą z różnych regionów świata.

MP: Czy chciałbyś być księdzem?

KD: Chciałem być kiedyś księdzem, byłem nawet w seminarium. Byłem także w zakonie u salezjanów, który zajmuje się głównie młodzieżą. Zdecydowałem się jednak wybrać inną drogę i mam nadzieję, że akurat ta droga będzie właściwa.

MP: Gdzie chodziłeś do liceum?

KD Do szkoły im. Augusta i Juliusza Vetterów w Lublinie.

MP: Czy masz rodzeństwo?

KD: Mam brata, który jest ode mnie o 6 lat starszy i siostrę która jest ode mnie o 6 lat młodsza.

MP: Kim chciałeś zostać kiedy byłeś mały?

KD: Chciałem być strażakiem, chciałem pracować w sklepie i dokładnie to nie pamiętam, ale wiele było takich zawodów w których chciałem pracować.

MP: Czego się aktualnie uczysz?

KD: Aktualnie się nie uczę, jestem kościelnym u nas w parafii.

MP: Czy lubisz dzieci?

KD: Bardzo lubię dzieci i bardzo mi zależy na ich dobrym wychowaniu. 

MP: W co się bawiłeś gdy byłeś mały?

KD: Z tego powodu, że mam młodszą siostrę i starszego brata, z bratem bawiłem się klockami Lego, z siostrą bawiłem się w różnego rodzaju sklepy, dentystę. Na podwórku jeździłem na rowerze, grałem w piłkę nożną, byłem bardzo żywiołowym dzieckiem. Bawiłem się w wiele różnych gier, które proponowali mi rówieśnicy czy rodzeństwo.

MP: Czy lubisz zwiedzać?

KD: Bardzo lubię zwiedzać przeróżne miejsca, bardzo lubię jeździć na wycieczki.

MP: Gdzie najczęściej jeździsz?

KD: Najczęściej marzą mi się wyjazdy w góry. Nie zawsze mi się to udaje, ale marzę o tym, żeby jak najczęściej tam spędzać czas. Jak jest okazja, to też z przyjaciółmi jeżdżę na Roztocze lub poza miasto.

MP: W jakich państwach byłeś?

KD: Byłem we Włoszech, w Hiszpanii, w Niemczech, na Słowacji, w Czechach i we Francji.

MP: Czy masz zwierzątko?

KD: Mam zwierzątko - jest nim pies, który się nazywa Ringo.

MP: Dziękujemy serdecznie za wywiad.